Yh.
Dziśiejszy dzien z pewnościią przejdzie do historii.
To jest to co bedziemy wspominać po latach.
Jedym słowem było zajebiście.
No moze w dwóch słowach.
Mniejsza z tym.
Szkoła. Gleba ze zdjęć.
Popołudnie. Jeszcze większa gleba w pokrzywach , na zawalającym sie stropie, no na kanapie ewentualnie.
Ale mniejsza z tym.
Wiem jedno.
Nogi mnie bolą jak cholera.
Nie mozna było tego dnia spędzić w lepszym towarzystwie.
Skład niecowiększy nic planowany.
+ reszta w szpitalu na naurologi w sali 308
Jutro rowery
Oczywiście jak zawsze mamy zamiar rozbic sie na pierwszych lepszych drzewach.