ELOOOO:):):):):):d:d:d:d:d:d:d
Dziś fajny dzionek, wczoraj też był pozytywny, a jeszcze wczesniej jeszcze bardziej, bo był Pan S....:). Czuję, jakbym się zakochała jeszcze raz, na nowo, jeszcze silniej, niż kiedyś:). Może to wojsko było nam potrzebne....wiem, że teraz jest o wiele cudowniej niż na początku:). Chyba motylki mam w brzoooszq maxymalne:):)hiih. Nie pamiętam, czym jest smutek.... nie pamiętam, kiedy ostatnio płakałam, tzn. pamiętam..... kilka dni temu w pracy, przy obieraniu cebuli:P, wczesniej jakieś dwa tygodnie temu, jak opowiadałam pewnej osobie pewną historie mojego życia - po prostu się wzruszyłam. Wcześniej nie pamiętam.... to dobrze:). Może dorosłam.... napewno.... czegoś się nauczyłam, jestem silniejsza, może bardziej otwarta, ale wierzę, żę wszystko jeszcze przede mną:).
Chciałam podziękować osobie, która podpisała się SŁONECZKO, za to, żę się odezwała. Tęsknię za Toba.....chciałabym się spotkać, pogadać..... nie wiem, czy TY..... mniejsza, dziekuję, że napisałaś:*
Pozdrawiam:
- Dana, który wrócił z praktyk zadowolony:)
- Aśkę, z którą mi się świetnie pracuje,
- Agusię (dzia, że chociaż coś napisałas),
- Kaśkę, odwagi, 3mam za Ciebie kciuki:),
- Bartka,
- Misię,
- Mariusza,
- Marcinka:P,
- Magdę,
- Ewelinkę,
- Przemusia i Martę - 3mam kciuki również - mam nadzieję, że wasza miłość jest silniejsza niż czas spędzony w wojsku!:*
- Michala,
- Adasia - SPIKE:) - bo domaga sie pozdrowionek:P
- Lodówe:) - tez:P
- wszystkich znajomych z PB i innych:)
- odwiedzajacych PB i wsiskich wsiskich:):):):)
boooziaczki
P.S. KOCHAM WAS:)