photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 GRUDNIA 2009

[litości -.-]

 

Chyba wyjątkowo nie mam sił na problemy natury egzystencjonalnej. Jakoś tak mi dziś za dobrze było by teraz narzekać. A mogłabym, bo znowu mam w prącie odpowiedzialny zespół redakcyjny, który po prostu zasypał mnie artykułami (aż trzy) i aż boję się jutro przejść koło sekretariatu. A prędzej czy później, to ja się będę musiała tłumaczyć, więc jest wybitnie. Oczywiście, zawsze po dobrym weekendzie trafi się sprawdzian - tym razem z geografii, a ja usiłuję się zmusić do powtórzenia materiału którego uczyłam się wczoraj i dziś.

Chciałabym każdą niedzielę spędzać tak jak dziś. Na słodko, na kolorowo i z Piotrem. Bo w czekoladziarni miejsc zabrakło dla nas, to się piło gorącą czekoladę przy jakimś durnym straganie w deszczu. Bo sprzedają kolorową watę cukrową w pojemnikach. Bo mam wreszcie rękawiczki w których nie będą mi odmarzać palce. Bo wymieniłam się ciastami z mamą Piotra.

BO KOCHAM I JESTEM KOCHANA!

To będą chyba najlepsze święta mojego życia.

Komentarze

prawiejakja Cieszę się że przynajmniej dla Ciebie :*
07/12/2009 21:13:35
nighthawksatthedinner pomalowałam, krzywo ale pomalowałam :P
***
a moje nie. jak zawsze.
***
ja też zwiedziłam Rynek w niedzielę. wraz z koleżankami skleiłyśmy się watą cukrową - pyyycha ^^ jak to się stało żeśmy się nie spotkali? :P
07/12/2009 14:05:10
prawiejakja A moje najgorsze.
Jej! ^^
06/12/2009 23:41:35