(nie wykonane przeze mnie, tylko i wyłącznie 'obróbka')
osoba: Wiktoria
Osoba, która potrafiła wylać mleko na głowe kogoś, kto grzebał w nie swoim plecaku
Osoba, którą ja bezmyślnie na pewnym etapie porzuciłam ale wiedz, głupcem byłam tego dnia
Osoba, która w pewnym sensie napawała mnie intrygacą swojego zachowania
Osoba, przy której uwielbiałam analizować, myśleć i udawać filozofa
Osoba, która dość jasno podsumowała* moje życie
i bardzo trafnie, choć nie wie o wielu faktach
Osoba, której 'żal' i łapianie się za głowe z krzykiem 'o ja pierdole'
mimo tego że się zmieniamy, będzie zawsze idealne
Osoba, której pragnę podziękować za straszliwie wiele rzeczy a przeprosić tylko za pare
Osoba, której list trzymam w najważniejszym pudełku pod łóżkiem
Twój list, sznurówka z glana Pana K., mój pierwszy ząb,rękawiczka Dziadka
i rysunek Stygi, wtedy kiedy siedzieliśmy w pociągu do Krakowa i trząsło nami jak jasna cholera.
I wiem, że ta osoba kiedy dojrzeje będzie stanowiła dla mnie jedną z głównym inspiracji
Panno W. smacznego.
* To przykre że nie wiesz w jakim muzeum chcesz zamieszkać