Ostatnio byłam tu w ostatni dzień wakacji, więc i postanowiłam być w ostatni dzień roku. ;) Szybkie podsumowanie ? Pierwsze pół roku było takie sobie, oczywiście miało momenty zajebistości, które mijały tak szybko jak się zaczęły. Natomiast drugie, mogłabym narzekać, ale po co ? Skoro wszystko się wyjaśniło, wyprostowało, naprawiło. :) Było przemega ! Poznałam wspaniałych ludzi, którzy mieli "przyklejone" złe etykietki (gangsta śmietana xD) i przekonałam się, że mozna sie uwolnić od toksycznych przyjaźni. Nie żałuje niczego co zrobiłam w tym roku.

Jutro czeka mnie najlepszy sylwester w życiu. :) (tak, to był komplement dla was debile ;D :*)

Wszystkim życzę spełnienia wszystkich marzeń w nowym roku i wszystkiego co najlepsze :) (chociaż, nie wszystkim, co nie Grębska xD?)

A co do załączonego zdjęcia to ... niezła dupa ze mnie była, co ? xD :D nie mam innych sorka. :D :*