Let's give it all up.

Ostatnio zależności między połowami twarzy są wielce zdysproporcjonowane, więc słusznie dodam zdjęcie tej prawej części. :D

Przez cały ten tydzień moje sielankowe życie upływało na wstawaniu o świcie (najwcześniej o 10:30) i następnie po spożyciu pysznego śniadanka, zażyciu leków, umyciu - znowu spaniu, przy czym tym razem przy dźwiękach The Rolling Stones w tle. Po łaskawym obudzeniu się o godzinie zwykle 13 ciupaniu w Simsy 2 jako Czesław Mędrek. Z resztą źle piszę. Nadal tak jest - do poniedziałku, niewłącznie. Chyba. Cóż, we wszystkim trzeba znaleźć dobre strony, powyżej je wycisnęłam jakoś. Jedyne co przeszkadza mi w moim błogostanie, to codzienne włóczenie się od lekarza do lekarza i wysłuchiwanie średnio półgodzinnych monologów i pytań, które okazują się być retorycznymi, skoro nie czekają na odpowiedź.

Ale niech żyje mantra: "zawsze mogło być gorzej"!

Naszła mnie ostatnio zajawka, wyrażając się takim żargonem blokersów troszkę, na rock'n'roll i w ogóle muzykę z lat '60 i '70 ! Tajemnica poliszynela, ale - coś pięknego!! Janis Joplin, wymienieni już Stonesi, Guns'n'Roses, Pink Floyd, Jimi Hendrix i wieeele innych. A piosenki, które koniecznie musicie przesłuchać:

Janis Joplin - Take A Little Piece Of My Heart

The Rolling Stones - Time Is On My Side

Heart Of Stone

Play With Fire

(Get Your Kick On) Route 66

Miss Amanda Jones

Under My Thumb

Connection

Brown Sugar

Wild Horses

Complicated

Angie (ale to tylko kwestia przypomnienia, bo każdy zna)

Honky Tonk Woman

...itd.

Wiem, że to już zakrawa o psychozę, ale każdego szkoda. Chciałabym żyć w tamtych czasach, wyglądać jak oni i robić, to co oni:) Nie można mówić, że Kraków jest nudnym miastem. Po prostu lata, w których żyjemy są nudne. Gród Nasz Ojczysty kilkadziesiąt lat temu musiał być mega ciekawy, ze wszystkimi swoimi tajemnicami i złowrogim półświatkiem. Teraz nawet Szkieletora nam zabierają:( Wszystko cuchnie przeterminowaniem. Te same ulice o tej samej porze z tymi samymi miejscami i nie będzie niespodzianką, jeśli dodam, że z tymi samymi ludźmi.

Na szczęście znajdzie się dzień, noc i ludzie, dzięki którym wszystko zmienia barwę. Dla nas jest KoLoLoWo, dla Was to dalej jest czarno-białe. Oczami wyobraźni widzimy więcej i sięgamy dalej. Zwykły przedmiot staje się dla nas czymś unikatowym, a zwykła piosenka zastępuje całe 3 minuty życia. A żeby było śmieszniej - to wszystko My to mamy na czysto.