Violent Desires 

Nooo cześć daałnie, ta notka w pełni skierowana do Ciebie. Chciałam Ci podziękować za te wszystkie lata, za obecność i

za jej brak kiedy tego porzebowałam, za każdą łzę, która

spływała równo z moją,za Twojego dałnaa, którym w pełni

mnie zarażasz kiedy jesteś obok, za każdy film, którego nam

się odechciało po paru minutach, za cierpliwość przy

znoszeniu moich humorków, za Twoje humorki z których

mam duuuuuży ubaw, za każdą noc przegadaną,przepłakaną

i prześmianą do rana, za każdą imprezę, w której mi

towarzyszyłaś, za każdy spacer ode mnie do Ciebie po

kilka razy dziennie, za momenty, w których milczałaś bo tego potrzebowałam, a uwierz mi wiem jakie to dla Ciebie trudne ;p,

za każde wakacje spędzone razem, za nauczenie mnie jedzenia zmiażdżonego grześka, za każdą piosenkę, którą się jarałyśmy

aż do momentu, w którym nam się znudziła i miałyśmy jej

dość, za każdą fazę, za każde spanie na podłodze, za każdą

bajkę, za każdy weekend, za wszystkie wspomnienia, które

już mam i które będę miała, za w chuj ważną osobę, którą

się dla mnie stałaś. Maleństwo, hah... Pamiętam jak

jeszcze w podstawówce mogłam do Ciebie tak mówić:d,

teraz już nie bardzo.;x Daałnie mamy za sobą kaawał

wspólnych lat i przeżytych chwil, wspólne dorastanie

związało nas chyba już na dobre, wszystkie wyznania,

które mamy za sobą,każda poważa rozmowa wiąże nas

ze sobą jeszcze mocniej, jesteś kimś więcej niż przyjaciółką,

jesteś częścią mnie, przypominasz mi o dziecku, którym

powoli przestaje być i o wielu innych rzeczach, które już

nie wrócą nawet jeślibyśmy chciały.

Jeszcze raz dziękuję MOŚKU.

:*