Pewne sprawy posypały się dawno temu, ale to wszystko nie bolało tak bardzo jak to było świeże, tylko teraz...Kiedy mija rok, kiedy to wszystko powinno się unormować i czas powinien sprawić, że to wszystko zaniknie, zostanie zamknięte w księdze wspomnień, ale tych wspomnień które wracają tylko raz na jakiś czas. Tak niestety nie jest... To wraca codziennie, boli i daje tak dosadnie znać o sobie.
Nie wiem co o tym myśleć, czy to długo jeszcz będzie trwało...
Boję się...
Aaa, to na wieczór który będzie trwał wiecznie :
'Bywa czasem, że ogarnia nas bezgraniczne uczucie smutku, którego nie potrafimy opanować. Spostrzegamy, że magiczna chwila tego dnia dawno już minęła, a my jej wcale nie wykorzystaliśmy. Wtedy życie ukrywa przed nami cały swój kunszt, cały urok.'