śmieszne. wydaje ci się, że kogoś znasz, a tak na prawdę nic o nim nie wiesz. choć mija siedem lat odkąd się znacie, przeżyliście nie jedno i masz wrażenie, że widziałeś już wszystko, okazuje się, że od początku jesteś karmiony pieprzonymi złudzeniami. nie wierzę, że byłam tak głupia, żeby obarczać się winą. nie wierzę, że od tych cholernych wyrzutów sumienia nie mogłam spać i jeść. doprawiłeś mi rogi, a sam swoje ukrywałeś od dawna. pierdolona hipokryzja. nienawidzę siebie za tą naiwność. jak się okazuje nikomu, bez wyjątków ufać nie można, bo nagle się okazuje, że przez kilka lat dzielisz życie z pierdoloną żmiją. nie mam słów. chcę stąd wyjechać i zostawić ten brudny świat za sobą. od dziś nad moim łóżkiem zawiśnie kalendarz, w którym odliczać będę dni żeby stąd spierdolić. mam dosyć.
Użytkownik monrou
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.