Ja i Pan Fisz, Pan Fisz i ja i Emade i Eprom tez.
rozpadłam sie znowu na tysiacdziewiecet-sto kawałków.
tęskni za tobą dzień i nos
ogromne miasto, każdy kąt
tęskni za tobą aż po świt,
każdą ulicą płyną słone łzy
dobrze by było wkońcu coś z tym zrobić.