:)

Weź mocno mnie obejmij, jakby świat miał dziś się skończyć,
ja chwycę Cię mocniej i przytulę weź mnie dotknij,
wierzchem swojej dłoni, przejedź po moim policzku,

Czysty przykład na to, że można liczyć na człowieka.
To nowy etap, ja przeżywam dziś renesans.

Nie mają pojęcia, Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają.
Przeciwieństwa przyciągają, coś w tym jest

Ty bezemnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje
Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeje
Chce być twoim cieniem, robić z tobą mnóstwo rzeczy
Życie z tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć
Możesz mnie wyleczyć, z tych defektów, które mam ja

Jesteś moim tlenem, który wciągam, gdy Cię czuję.

I mam nadzieję, że ty o tym wiesz