jak dawno nie mialam czasu by usiasc spokojnie i cos tu napisac, nie wspominajac o wolnym, niedzielnym wieczorze, tylko dla sb i najblizszych WOW
ta przerwa swiateczna zbyt szybko leci, ale serio odpoczywam i to mnie cieszy, mam dosc szkoly, jestem naprawde zmeczona, chociaz ostatnio mam chcec do dzialania^^ pomimo, ze wiele rzeczy nie sa po mojej mysli i jest kilka hm przeszkod?, ktore stoja na mojej drodze do celu, ale ostatnio czuje ze ze spokojem, ciezka praca i poswieceniem mam szanse go osiagmac. grunt to sie nie poddawac ani zbytnio sie nie przejmowac, tylko starac, w sumie zycie mamy tylko jedno. no jakos tak sie rozkminilam. ale wiem ze mam super zycie i mam ochote sie z niego cieszyc. tak wlasnie, juz was nie mecze, Wesolych Swiat i mokrego dyngusa!:D