photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 GRUDNIA 2012

Wszystko trzeba obadać ;P

Dla Natki ;) 

Poszukiwanie prawdy na temat syndromu trzeszczkowego.

Pete Ramey

(...) Podczas normalnego ruchu ,,z piętki'' (przyp. dea: tylna część kopyta pierwsza osiąga kontakt z ziemią), ścięgno zginacza głębokiego napina się w momencie gdy obniża się staw pęcinowy. W tej samej chwili kość kopytowa obraca się w stawie kopytowym do przodu dążąc do odbicia od ziemi (przejście pięta=>palce=>oderwanie palców od ziemi) i poluźniając zginacz. Natomiast podczas lądowania od palca, opuszczająca się pęcina również napina ścięgno tuż po uderzeniu w ziemię, ale po zetknięciu czubka kopyta z ziemią, pięta musi dotknąć ziemi, przyczyniając się do jednoczesnego napinania ścięgna zginacza (przyp. dea: ,,stopa'' przekręca się więc w innym kierunku: palce=>pięta=>palce=>oderwanie palców od ziemi). Czyli w lądowaniu z piętki jeden system naciągów napina ścięgno, a drugi je poluźnia; w lądowaniu z palca oba systemy działają jednocześnie napinająco. System trzeszczkowy obciążany jest z dużo większą siłą, niż było to kiedykolwiek zamierzeniem natury. Na tym polega największa różnica  jest to znacząco większa siła, która działa na ścięgno i kość trzeszczki. Oczywiście ta siła dodatkowo drastycznie się zwiększa jeżeli nienaturalny ruch odbywa się na twardej nawierzchni. Większa siła oznacza silniejsze tarcie, a ciągłe powtarzanie tego ruchu powoduje powstawanie uszkodzeń w tym obszarze. Na tym polega istota odkryć Dr. Rooneya, którą rozpoznawał i dokumentował przez lata (najwcześniejsza jego publikacja, do której dotarłem, była z 1974 roku!)

Od lat wiadomo, że koń może wykazywać poważną bolesność w tylnej części kopyta i nie mieć zmian w trzeszczce. Również od dawna wiemy, że konie mogą mieć poważne zmiany w trzeszczkach nie wykazując przy tym kulawizny. Dr Rooney dowiódł i opublikował, że tak naprawdę to nienaturalny ruch z palca (zwykle spowodowany unikaniem bólu w rejonie piętek) powoduje zniekształcenie trzeszczki  a nie odwrotnie, jak sądzi większość fachowców. Zrozumiałym jest, że dr Rooney jest jednym z najbardziej sfrustrowanych ludzi, jakich znam. Tysiące koni trzeszczkowych zostało niepotrzebnie unicestwionych od czasu jego wiekopomnego odkrycia. Wyprzedził czas o jakieś 40 lat.

Te teorie doskonale się zgadzają z nowszymi badaniami dr Bowkera.

Komentarze

katrin5110 Czytałam ten artykuł kiedyś. Co Cię na trzeszczki naszło ? To niby proste i logiczne ale jak się zagłębisz to skomplikowane jak diabli. Niby wiesz o co kaman a za chwilę bęc, nowa informacja i zupełnie inaczej to zaczyna wyglądać. Ja Decymie robiłam RTG i z trzeszczką wszystko ok a mimo to koń stawia nogę od palca i wcale nie obciąża pięty. Reszta szkity też ok i weź tu bądź mądry. Zaniedbania z okresu źrebięcego ??? Obojętnie co to to już nie do cofnięcia bo wszystkie "puzzle" rozwinęły się i ułożyły do tamtego stanu. Zbyt długo to trwało więc teraz wszelkie moje korekty to tylko kosmetyka która zasadniczo nic nie zmieni w kwestiach budowy już :-(. Podkowy odciążające stosuję bo wtedy porusza się bardziej swobodnie i lekko a nogę stawia pewniej bez obawy że zaboli.
19/01/2013 0:59:35
monikimiki No właśnie to długotrwałe lądowanie od palca powoduje problemy ze ścięgnami i tzw. syndrom trzeszczkowy. ;(
Przyczyną stawiania kopyta od palca może być np.gnijąca strzałka, słaba podeszwa itp.
19/01/2013 1:19:04
katrin5110 Tych przyczyn może być jeszcze więcej. U nas pewnie było ich kilka i wszystko trwało na tyle długo by zaburzyć prawidłowy rozwój kopyta. Teraz już dupa blada. Mogłam jeszcze zoperować ale nie było żadnych gwarancji że coś się poprawi a ryzyko że będzie gorzej okazało się spore. Nie zdecydowałam się. Koryguję koryguję i jeszcze raz koryguję, kuję rollerami i przynajmniej łagodzę dyskomfort bo to niestety dyskomfort jest. Po odciążeniu stawów i ścięgien chody się poprawiają i mamy jako taką lekkość a nie paralityczne kombinowanie jakby tu nogę postawić żeby było najwygodniej.
19/01/2013 1:30:48
monikimiki koń na rolkach ;))) hihi
Tak mi te rollery podziałały na wyobraźnię ;P
Ale tak naprawdę to nie temat do śmiechu ;(
19/01/2013 9:41:50
katrin5110 No faktycznie nic wesolego. Czasami mysle sobie ze gdybym dorwala kolesia ktory Decyme wyhodowal i przez swoje zaniedbania doprowadzil do takiego stanu to bym mu flaki wyprula. Ten kon ma tyle wad ktorych mozna bylo uniknac ze masakra. Caly zad, biodra......masakryczne blizny na bokach ktore wskazuja na glebokie ubytki tkanek. Nie miala dobrego startu jako zrebak i rozwinela sie tak jak widac.....czyli ze spora lista anomalii ktorych nie byloby gdyby zapewniono jej to wszystko czego potrzebuje do prawidlowego rozwoju dziecko. Dzis ten facet ma czelnosc twierdzic ze kochal konika a symetryczne rany na biodrach sa skutkiem skaleczen na padoku......zalosne. Gdybym jej nie kupila juz dawno skonczylaby w rzezni.
19/01/2013 11:14:48

Informacje o monikimiki


Inni zdjęcia: 326 xD przezylemsmiercMożna se wybudować. :-) ezekh114142. atanaKolorowe drinki bluebird11Mru! purpleblaackHahaha patusiax395DZISIEJSZY KSIĘŻYCOWY PORANEK xavekittyxHeute quen... maxima24... maxima24