spinamy tyłek i damy radę!
dawno nic nie dodawałam, więc jako że mam krótką przerwę w nauce- napisze co u mnie ;) szkoła i atmosfera panująca w niej wywarły na mnie rozbrajające wrażenie! pozytywne oczywiście :) choć ogrom nauki wcale nie jest taki fajny, a oceny nie satysfakcjonują. poznałam wspaniałych ludzi z którymi spędze 4 lata, więc będzie dobrze! :)
i mimo że w sumie nie daje powoli rady, patrzę pozytywnie na następny dzień, bo mam ludzi, dla których warto trochę pocierpieć.
więc jak już pisałam- spinamy tyłek i dajemy radę!
miłego tygodnia, a w weekend lecimy na PGA i wesele