Święta Święta i po świętach ^^.
Udaaaaaaaaały się, udaaały, z pewnym wyjątkiem ale cóż ;D
Też już dobrze jest.
Idę z Weroniką do lekarza, eee.
Monika znowu roznosi angine, już mają ją wszyscy :F!
I niedługo klatkujemy, bo dalej się nie wyjdzie, nie ma opcji gdyż za zimno i za mokro ej ;<