Wódka , wódka i wódka - wszędzie tylko ona w moim otoczeniu.
Czy ktoś w ogóle toleruje alkoholików ?
Bo ja już tracę cierpliwość, tylu ich jest obok.
Przerażający jest fakt, że coraz młodsi ludzie umierają z powodu alkoholizmu.
Macie jakieś pomysły jak sobie radzić z alkoholikami, szczególnie w rodzinie ?
Proszę o pomysły.
P.S. Dziękuję nowym osobom, za komentarze ;)
Mam nadzieję, że będziecie obserwować mój foto-blog i nadal go komentować ;)
Życzę miłego wieczoru.