Hmm fota z zeszłego roku, u Maji. Jedna skacze na ddr, a reszta obok na podłodze xD Miłe wspomnienia.
A dzisiaj na żużel. Jak miło.
I praktycznie ostatni tydzień nauki. Też przyjemnie.
I wymęcze sie na ddr. Taak.
A w środe z Doną. ^^ i wiem już co kupie pani M. ;p
(ale i tak nie powiem, bo jakby się dowiedziała, to by mnie zabiła.)
Pzdr ;*