wczorajsze ;)
Wybaczcie, ze Was zanidbalam, ale zupelnie nie mam czasu juz na nic.
Praca i praca, a weekendy spedzam poza miastem-zawsze w trasie.
Wczoraj zakupy i cala wyplata poszla na moje 'widzi mi sie', czyli zaszalalam i to konkretnie.
Niestety weekend juz sie konczy i jutro znow do pracy.
Ogolem jest wszystko w porzadku. Szczesliwie zakochana bujam w oblokach w piatki po poludniu, cale soboty i niedziele do popoludnia. Pozniej spadam na ziemie budze sie rano i jestem w fabryce. Hehe :)
Strasznie tesknie za swoimi zwierzakami. Kiedy wychodzisz z domu, gdzie bylo zawsze pelno zwierzakow i ladujesz w miejscu gdzie nie ma ani jednego futrzaka, czujesz ie pusty w srodku. Jakby ktos ci zabral czastke ciebie. To smutne, ale niedlugo juz je zobacze.
Poza tym chcac nie chcac tesknie za moimi ludkami z Polski... ehhh..
Tymczasem znikam i poodwiedzam Wasze blogi moi mili ;)
Milej i spokojnej niedzieli zycze ;)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.