;)
Obudziło mnie słonko. Przez brudną szybę z trudnością przecisnęły sie poranne promienie, które poraziły mnie swoim blaskiem, gdy tylko otworzyłam oczy. Przetarłam je i głosno ziewnęłam, przeciągając sie przy tym. Zdałam sobie sprawę, że to już, że to za kilka godzin. Jakoś do mnei to nie dochodzi. Jeszcze ostatnie poprawki i załatwianie spraw w biegu. Szybko, szybciej, najszybciej... Bieg rozpoczety. Jeszcze tylko kilka godzin...
Und ich weiß nicht wie weit das
gehn kann
weiß nicht mal ob ich dir auch vertraun kann
Sag`s mir!
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.