Dodano: 9 MARCA 2015
a ku ku !
a ku ku !
Z Naszego weekendowego wyjazdu do lasu ;-)
Dziś pierwsze spotkanie na naukach przedmłżeńskich.
Średni podoba mi się pomysł, że będę musiała słuchac wykładu o małżeństwie od kogoś kto nigdy nie wstąpił w związek małżeński...
No, ale mus to mus.
Najgorsze, że Tomiś zostanie w domu. W prawdzie będzie z babcią, ale nie lubię kiedy nie ma Go przy mnie.
Do tej pory robiłam wszystko z nim (oczywiście zostanie beze mnie pewnie koło godziny max 1,5, ale dla mnie to mnóstwo czasu... nie chcę myśleć co to będzie, gdy pójdzie do przedszkola...o.O)
Na szczęście nauki trwają do soboty lub niedzieli, więc jakoś przeżyję te godzinę dziennie...
Komentarze
foto0klatka
uroczy rośnie jak na drozdzach
11/03/2015 21:05:47
jolissg
Dokładnie mi też średnio podoba się ten pomysł z tymi naukami od kogoś kto tak naprawdę na ten temat nie ma zielonego pojęcia...gdyby Księża mieli własne rodziny to by do wszystkiego inaczej podchodzili i my do nich także.
10/03/2015 19:11:01
dinodino
No my też będziemy musieli się w końcu wybrać... Ale może akurat będą fajne. Moja siostra chodziła w zeszłym roku i bardzo chwaliła sobie "te nauki", co u niej naprawdę się zdziwiłam...:P
09/03/2015 17:47:55
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
