Nasz kochany podróżnik <3
Wczoraj wieczorem Synek siedział mi na kolanach (ja robiłam coś przy komputerze i mieliśmy się zaraz kłaść spać).
Po chwili Tomuś zszedł z kolan, oparł się pleckami o łózko, uśmiechnąl się i zaczął pokazywać na paluszkach "tu, tu sroczka kaszkę ważyła.." :)
Nauczyłam Go tego już dawno temu i często lubi to powtarzać, kiedy tylko zacznie się wypowiadać słowa: "tu, tu sroczka kaszkęważyła..."
Tym razem zrobił to sam z siebie i cudownie uśmiechal się pod noskiem.
Widok był tak słodki i taki piękny, że w moich oczach pojawiły się łzy.. Po chwili zawołalam: "Tomiś, a co Ty robisz? Kaszka sroczkę ważyła, tak? Chodź daj buzi mamusi.."
Mój Slodziak roześmiał się i podszedł dając mi słodkiego buziaka!
Rozpłakałam się! <3
Taka drobnostka.. a tak złapała mnie za serce! ehhh
A tutaj kliknąc "lubię to" : Facebook
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.