Miało wyjść śmiercionośne oko, lecz nie wyszło.
Sesja zaczęła się w zasadzie wczoraj. Jeszcze ponad miesiąc, huehuehue. Ale chyba mam receptę na sukces.
Z innej beczki... Zżyłam się z tym miejscem. Trudno mi będzie wyjechać na 3 miechy... Nie widzieć tyle czasu kochanych mordek? Nieeeeee... :<
A tak na koniec... Maj jest wszędzie. I za oknem i gdzieś tam w środku.
Tyryry, pozdrawiam!
Inni zdjęcia: Naszyjnik złoty czarny lew otienI co tu zrobić? judgafPiecuszek slaw300mi łoś nicramer1535 akcentova... klintoonessNad górską rzeką elmarFotograf plenerowy bluebird11506 mzmzmz2025.07.14 photographymagic