jutro pobudka o 5:30 i kierunek skały..po ostatnim wypadzie na ściankę oderwał mi sie dosc spory kawałęk skóry z palca no ale żyje:D kilka warst plastra i powinno wytrzymac kolejny trening.
dizisj po prostu padłam. Czy kiedykolwiek przżyłyście sytuacje, że Wasz facet namawiał was do zrobienie sobie paznokci i na odmowe wymądżał sie i strzelił focha? O.o Bo ja właśnie zaczynam się martwić...albo i gorzej...
Obcy bardziej we mnie bardziej wierzą...
Plany, plany, plany, marzenia, wiara i brak wary....Czy jestem wgl w stanie sama coś zaczać i skonczyć?
Jak samej znaleść motywację i wytrwałość ?
"Ona nie chce być taka sama jak ja
Nie zna granic i nie zamierza się bać
Nie zatrzyma się kiedy ty będziesz chciał
Ona nie chce być taka sama jak ja''
https://www.youtube.com/watch?v=M5UqFj-uk78