Siemanko - dawno mnie tu nie było :)
Notka dedykowana dla mego największego i nieopisanego Przyjaciela!
Zacznę chyba od tego, że wróciłam wczoraj z ADM :D
Tego nie można opisać słowami.
Niesamowita atmosfera pełna uśmiechu, ludzkiej życzliwości,
kreatywności wypełnionej małą nutką spontaniczności.
Spędzałam czas z ludźmi, którzy wpisali się w mojej pamięci.
Karina - nieziemsko zakręcona kobitka, która swoim entuzjazmem mogłaby góry przenosić.
Patryk "Pepe "- który niecierpliwie czeka na tą notkę - tak, jesteś mistrzem w spontanicznym wciąganiu pod górkę!
Monika -za ten budzik miałam ochotę nie raz rzucić Cię poduszką,
ale cieszę się że miałam kogoś kogo znałam i który mnie 'pilnował' xd
Madziok mój kochany! - jak dobrze Cię było znowu zobaczyć <3 :*
Adam, Olek i Krzyś - za pewne tego nie przeczytacie, ale nawet nie wiecie jakbym chciała tak grać na gitarze, jesteście moimi idolami pod tym względem :)
Natalia - jakoś od początku zaciekawiłaś mnie swoją osobowością, która też jest godna podziwu :)
Gabi i Michał - (tak - razem! i mam nadzieję że tak zostanie) dzięki za miłe rozmowy :)
No i cała ta "szarańcza" ze zdjęcia któea obdarowywała mnie uśmiechami ;)
Mam nadzieję że uda mi się też skontaktować z pokrewną duszyczką,
którą zapoznałam na scenie ostatniego dnia <3
To tak w skrócie, choć w sercu mam jeszcze kilka osób o których pamiętam ;)
Tyle o ADM :P
A tak w ogóle kto jeszcze nie wiem to miałam bierzmowanie i jakby ktoś czegoś potrzebował, to zdecydowanie bardziej zareaguje jak się do mnie zwróci "Faustyno" :D
Podsumowując:
Jestem pozytywnie naładowana, pragnąca coś zmienić, nadużywająca wszystkie odmiany słowa "spontaniczność" i mająca nadzieję że tak na długo pozostanie . :)
Posyłam uśmiech na każdego z Was,
pamiętajcie że życie jest piękne :D