Małymi kroczkami do celu
Dodano: 25 MARCA 2015
Dzień 77
Dzień 77
Bardzo miłe bieganko z moim wariatem, to zdecydowanie przyjemniejsze niż biegać samej. Może będziemy to robić częściej?
Zjadłam dziś pyszną pieczoną białą kiełbasę i czekoladowe ciasto z kremem, o matulo! Jakie to było dobre! Ale spokojnie, trzymam się dzielnie, nie mam nawet przez chwilę myśli, by wrócić do starych nawyków. Czuję się lekko, zdrowo, od kilku dni nie bolą mnie plecy, więc mam też ochotę na dodatkowy ruch.
Jutro wpisy do indeksów z praktyk, nie mam pojęcia co nam wystawi. To może być wszystko. Coś czuję, że będę się z nim kłócić.
21min biegu, 30min hula hoop, 10min pośladki, 130 przysiadów
Użytkownik mojemotywacje2
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
