Użyłam m.in. tego zdjęcia, reszty nie zalinkuję, ponieważ pochodzą ze strony bodajże sxc.hu, czy jak się to tam pisze poprawnie.
I lubię to, zapewne też z powodu dobrej jakości, którą nawet photoblogowi ciężko zepsuć, choć widzę pewne spustoszenia. Tak, dokładnie - ja nigdy nie przestanę narzekać na jakość.
Co mnie czeka do końca stycznia, a przynajmniej - o czym wiem:
- esej z biologii - 800 słów
- esej z chemii, po angielsku - 1300 - 1500 słów
- eksperyment z biologii - przeprowadzenie i opisanie po angielsku wychodzą jakieś 3 strony A4 z tego co pamiętam
- zbieranie ćwiczeń z historii
- karta pracy z chemii
- klasówka z chemii
- przedstawienie na teatrze, na przysżły tydzień, a ja nawet nie znam tekstu (o kostiumie nie wspominając)
- sprawdzian z lektury (?)
- kartkówka z angielskiego
- reading (albo dwa) z angielskiego
- jeszcze jedna domniemana kartkówka z angielskiego
- kartkówka z fizyki.
I wiele innych, o których nie pamiętam albo jeszcze nie wiem - piszę to z pamięci.
Edit... Zapuściło mi się to konto na dA. 115 Devations, 30 wiadomości... powoli odpowiadam xD