Tak prawie love story =] Bedzie the story z wczoraj:) A wczoraj się działo oj działo =]
Po first jestem już Absolwentką, tak? Tak! Mam już świadectwo ukończenia LO =] Jest pozytywnie jak ludzie mówią =]
Next to cała pijąca ekipa poszła pić! Oczywiście "jeść" w pojęciu płynnym =] Zaszliśmy do pizzerii;] a tak uzgodniliśmy dobitkę, która miała sie odbyć u Paryska =] i się odbyła.. a co tam sę dziło... tygodniami by opisywać =]
To ja może zaczne od akcji 8/5 w samochodzie, co? No to jak można sie domyślić;] dojechaliśmy na miejsce autkiem w 8-u pasażerów;] Ale w Dobrzycy policji nie ma =] Chyba? :[damyrade] Wiec luzik tey;]
Po pół godzinki dojechał do nas Lukasz (już teraz na pewno Łukasz) i sie rozpoczęło zakończenie... Nie chce mi sie rozpisywać co i jak=] Mam zamiar tutay tylko uwiecznić słowa Jarka po przybyciu i dołączeniu do nas: "Tu jesteś psotniku"... przyjegły do mnie wyjątkowo;] Tak tak jestem psotnik :[tanczy] i nigdy sie nie zmienię co wczoraj ponownie udowodniłam =] Ale ludzie mnie taką też lubieją.. pewnie sie przyzwyczaili;]
Kończe powoli, no bo wiecie coś nie tak z moją głową... A z żołądkiem to już wg hardcor:[placze] Ale to są skutki wkraczania w dorosłe życie =]
:[zakochany]Kochanie to for U :*:*:*:*