26/225
Brak energii :P
Esuuuuuuuuuuuuuuu nie mogę nawet ruszyć nogą :P nie mam siły. Pomimo marudzenia rano zrobiłam 30 min z Ewą. Moim błędem było to, że zrobiłam je zaraz po śniadaniu. Niby się wie, a na pusty żołądek się nie chciało .... to najadłam się i myślałam , że padnę przy tych ćwiczeniach :P
Mam dziś ochotę marudzić:( Może to z niewyspania. Byłam na plaży, później goście.. no i rodzina wróciła. Czuję się wypompowana z mocy. Najlepszym rozwiązaniem byłoby pójście spać... a wcale mi się nie chce........
Bilans:
ś: omlet z 2 jajek, pół banana , kawa (300)
o:pomarańcza (100), lizak (40)
kawa (80)
k: 3 tosty z piersią kurczaka (420)
garść winogron (48)
i miałam jakiś napad .. rzuciłam sie na lodówkę i zjadłam miche warzyw- papryka plus pomidory (100), które wczoraj poddusiłam:/ plus kawałek ciasta... !!!!!!!!!!!!! (400)
GREJT........:/
PACMAN DAY !!! cholera... 1488 kcal !!
Jeśli podobają Ci się moje zdjęcia, zachęcam do polubienia mojego fan page (link w notce) : ))
Z góry dziękuję i pozdrawiam !