Cześć, Chudzinki ;-*
Jedna osoba zwróciła mi uwagę, co do mojego odżywiania.
Chodziło o wczorajszy bilans, zatem..
Fakt, może nie jem odpowiednich rzeczy i doskonale sobie
z tego zdaję sprawę, jednakże siedzę w tym prawie 4 lata i
wiem, co jeść. Na pewno zauważyłyście, że jem dużo węglododanów,
ale jedząc je, chudnę. Nie każdego stać codziennie na kurczaka,
ziemniaki, suróweczki itd. Ostatnio jem biały chleb, bo reszta go je,
a nie mam kasy na swoje, odpowiednie produkty.
Życie nie jest fajne. Jednakże wierzę w lepsze jutro. A przynajmniej
w lepszą przyszłość. Będę do niej dążyła. 3majcie kciuki.
Nie piszę bilansu.
Ćwiczyłam dziś 6pak z Jillian.