:) To uczynił DLA NAS Bóg, 2000 lat temu. Posłał swojego bezgrzesznego Syna, który cierpiał i umarł na krzyżu, aby spłacić cenę TWOICH WSZYSTKICH GRZECHÓW. TY złamałaś Boże Prawo, a Jezus ZAPŁACIŁ TWOJĄ KARĘ - W PEŁNI, abyś mogła być wolną w Dniu Sądu Bożego. Lecz aby otrzymać to ułaskawienie od Sędziego - musisz teraz wyznać Chrystusowi w modlitwie - WSZYSTKIE swoje dotychczasowe przewinienia i głupoty, które popełniłaś w ciągu swojego życia, a także PORZUCIĆ swoje obecne grzechy i nałogi - NA ZAWSZE, aby być z kary oczyszczoną. Zaopatrz się w Biblię i poznawaj jak czynić dobrze. Bo skoro już raz złamałaś Prawo Boże, myśląc że jesteś dobrym człowiekiem, tak teraz musisz się pilnować i przestać grzeszyć - poznając Biblię. Uważaj, bo Sędzia ma Cię stale na oku i patrzy na Twoje obecne zachowanie. Żyjesz JEDYNIE na SAMEJ ŁASCE Sędziego. A jeżeli odrzucisz dziś Jezusa, który opłacił za Ciebie cenę Twoich grzechów i będziesz dalej czynić zło oraz trwać w nałogach, tak jak teraz - to Sędzia wymierzy Tobie sprawiedliwy wyrok i zasłużoną karę. A wtedy Chrystus, na nic Ci się nie przyda. Więc, czy zdecydujesz się dziś wybrać Jezusa, służyć Jemu, poznawać Go w Słowie Bożym, aby czynić dobrze i żyć na wolności - czy raczej wolisz Go odrzucić, pozostać obojętną i nieczułą na to, co dla Ciebie uczynił, oraz trafić przez to do więzienia na wieczność ?
08/03/2014 13:17:21