Do tego doszło, że znowu tu zawitałam, nawet nie wiem po co.
Może to jednak jedyne miejsce, gdzie można wypisywać bzdury.
Nikogo nie będę raczyła swoimi głupimi problemami, każdy ma głęboko w dupie, co kto czuje.
Jak na złość otwierają się rozdziały w sercu, których nie chciałam już nigdy otwierać.
To boli, mimo, że chcę pomóc, to mnie wszystko boli i przerasta.
Tęsknie za Tobą i nawet nie mogę Ci tego powiedzieć, czy napisać.
Czas powrócić do bycia zimną, bezwzględną suką.
Nie radzę sobie już.