Wczorajszy dzień był mega ! <3
Wigilia klasowa... mieliśmy nie dzielić się opłatkiem, a i tak wszyscy zaczęli się dzielić. Później prezenty, zdjęcia z dziewczynami i Mają, Renia, która spędziła w większości wigilię u nas w klasie i zdjęcia i pani Stawicka, która patrzyła na nas jak na jakiś debili ;D po wigilii występy na sali i wierszyk Pati "Siedział sobie Pan Bóg z Archaniołem eee... i się zamknęli" buhahahahaha beka była. Później z Pyśką, Titą i Lucyną na miasto. I ławka na Naruta każda chce coś powiedzieć i mówimy wszystkie cztery na raz i żadna żadnej nie słuchała hahaha. Później ja poszłam z Titą kupić sobię bluzkę, a Pyśka i Lucyna po kawę do maka. Później poszłyśmy do Pyśki do internatu. Naśmiałam się tyle, że masakra. Tak miło było spędzić w ten sposób czas z dziewczynami. Było po prostu zajebiście i trzeba takie akcje powtarzać ;)
o 15:30 do domu miałam straszną ochotę napić się piwa, a zarazem wielkiego lenia w dupie ;D
Maja dzwonił żebym przyjechała do Malborka, ale mi się nie chciało. Później Karoo napisała, więc stwierdziłam, że jadę. No i czekała na mnie Karoo poszłyśmy do eklerka, przyjechał Balon z Renią i pojechaliśmy po Sylwię i na Naruta i przyszła Marta i Aneta z Klangiem. Nikt nic nie wiedział, gdzie idziemy, co robimy, czy pijemy i co pijemy. Wyszło na to, że poszliśmy po Maje do 'Pano', ale Maja nas zlał i poszedł sobie gdzieś z kolegami. Ja z Karoo chciałyśmy redsa żurawinowego i poszliśmy do Kaufa, ale nie było więc wzięłyśmy dwa duże żubry i do Balona na kanapę wypić... tak się trochę pośmieliśmy i powspominaliśmy no i na dworzec i do domu.
Jak miło jest słuchać, że komuś mnie brakowało, mojego gadania, odwalania, picia ze mną i tak po prostu mojej obecności. Fajnie było się znów spotkać z nimi wszystkimi i się napić, powspominać, pośmiać się. Jeszcze wieczorem Zielaczek napisał, że mam kopa w dupe, bo nie dałam mu znać, że będę w Mk, a chciał się ze mną napić ;D
Brakowało mi rozmów z braciszkiem, wspominania naszych odpałów i w ogóle. Miło jest słyszeć od ludzi na których Ci zależy i których szanujesz, że tęsknili za Tobą, za Twoim sposobem mówienia, za piciem z Tobą, odwalaniem, a przede wszystkim za Twoją obecnością. To naprawdę miłe ;) i pomimo upływu czasu i tego, że każdy z nas się zmienił wiem, że nadal jesteśmy taką małą Jednością, przesiąkniętą Lojalnością i opartą na Braterstwie ;)
Lubię ich <3
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24