Od lewej: Marchewa, ( z tyłu) Milka, (z przodu) Łebski!
Na prawde to uzbierałam z całego domu pluszaki i oto one ta czerwonamarchewke mam z Mandaryny, krowe Milke od cioci, a to z przodu to pamiatka z Łeby!!
Pozdrowionka dla wszystkich
Komentarze
Użytkownik usunięty
oOoo pluszakii ;D
ten Łebski albo coś mówił jak robiłaś zdjęcie albo coś go przestraszyło ;P
też kiedyś miałam Milkę.! ale Marchewki już nie bo nie lubie ;D
muahh;*
/ kajka (ta co była wtedy u kasi na noc) /
peEeeS. dodaje do znaj.! ;P
Użytkownik usunięty
ja mam duuużo pluszaków :D hehe.
uwielbiam je ;)
no:D niezła 'gangsta' :P:P
a pan Łebski.? chyba sie przestraszył obiektywu>?:D
buziak ;*
O sobie: Mała szara myszka
od żoltego sera
marzyla o serze
bo glód jej doskwierał
i wyśniła dziury
wielkie ach ogromne
myszkowała wewnątrz
całkiem bezprzytomnie
zaprosiła nawet
kamratów z ulicy
by sie posilili
-taki druh z tej myszy!
więc dziur przybywało
to było okropne!
za to sera było
na przekór-odwrotnie!
zbudziła sie myszka
zlana zimnym potem
senna mara prysła
i koniec z kłopotem
a z tego wynika morał nie dzisiejszy
nie mieć to jest problem
a mieć jeszcze większy