oglądam szymona majewskiego i siedze na necie, jakoś mi tak nie smacznie w buzi to pewnie przez te proszki -,-` yhh, zmieniam ciągle wygląd bo mi nie pasuje. Rozebrałyśmy z mamą i siostrą regał znaczy się szafe i pół kolumny znad telewizora i nosiłyśmy do piwnicy a potem jeszcze śmietnik omatko ręka mnie tak boli że szok mamusia z psem właśnie wróciła ale wracając do regału to teraz o wiele lepsza ściana znaczy lepiej wygląda. Będziemy jutro robić nowe zdjęcia zobaczymy co z tego wyjdzie, zaległości w szkole yhh. Okej będę już leciała bo mi się oczy kleją, a wracając jeszcze do tego drzewa połamanego to jeszcze go niespiłowali go, znaczy nie ścieli ;3 zdjęcie przerobiła pewna pani dziękujęę ; *