[ Mjuzyk: The GazettE - Zakurogata No Yuuutsu ]
aaa... pisze, by pisać.
By powiedziec, że zyję?
By pokazac jak bardzo poronionym pomysłem było się urodzić? xD
Nie wiem, szkolne przerwy spędzam na rsowaniu Rukiego.
Ruki
Ruki
Ruki
Miyavi
Ruki
Miyavi
Maya
Kai
Kai
Miyavi
Ruki
...
RUKI!
Martwi mnie sprawa Shizuki.
Nie chce, by przeze mnie musiała się z kimś kłócić...
ech, podrujnowało mnie to.
Cisza w słuchawce.
Zajęło m ito pięć sekund.
Zawsze robie coś źle, jeny. Sparam się jak debil U_U
nie chcę, by to kiedykolwiek wygasło, ne TT_TT'
Jutro BARDZO cięzki dzien.
Okropne lekcje.
Módlcie się o mnie, może być źleee...
Dzisiaj była PRACA KLASOWA z matmy.
10 MINUTOWA, łahaha.
Dobre, nie?
nie pytajcie, czemu dostanę pałe.
Chyba to oczywiste...
Mam-dośc-tej-budy.
*poszła, połozyła się krzyżem i leży*
"Hello, my dear, kill me gently...
A burned body doesn't leave you...."