Nie wyspałam się, wszystko mnie boli i szłam w tym upale do domu ;x masakra.
Ale i tak śmiesznie było <3
Muszę się w końcu ogarnąć i obejrzeć Durarara!! do końca. Tylko 3/4 odcinki i koniec <3 Daaaaaaaw.
Jeszcze trochę i wyjazd na Magni. Gdyby nie te cosplayowe spotkania, które nie wypalają w ostatnim czasie, wszystko byłoby ok ._. Większość ma to w dupie. Spoko wodza. Swoją drogą, nie wiem jak wytrzymuję z tym wypłowiałym czerwonym na głowie... Ale dam radę do 17 maja! Muszę. I ciągle kusi mnie, żeby obciąć jakoś te włosy. Jeszcze sobie nad tym pomyślę, ogarnę fryzury i ewentualnie będę zasuwać do fryzjera. Jakieś pomysły dla mnie? :<