"Budzisz się rano, słońce wstaje, kolejny dzień się zaczyna
Patrzysz w lustro - oczy podkrążone, ponura twa mina
Zastanawiasz się, gdzie jest twoja dziewczyna
Czemu budzisz sie sam, nagle ci sie przypomina
Że wcale jej ni ma, a szkoda
Odkręcasz kran a tam tylko zimna woda
Lodówka pusta a żołądek o pomoc woła
Myśli przejebane, już z samego rana ma doła
A tu cały dzień przede mną i przede mną szkoła
jednak za oknem piękna pogoda
Słońce świeci ludzie chodzą wciąż dookoła
i nieważne co sie stanie, wiem ze podołam
Bo nieważne co w twym życiu sie dzieje,
wiem że człowiek jest lepszym gdy sie śmieje"!
uskuteczniam pozytywa! Xd