Zdjęcie stare jak świat, choć nadal młodsze niż moja ostatnia notka tutaj. Tak wiele się zmieniło, żyłam w ruchu.Znalazłam się w huraganie zdarzeń i właściwie nadal się z niego nie wydostałam ale przynajmniej potrafię go okiełzać. Nie jestem już uroczą siedemnastolatką z poprzednich wpisów tylko 19-nastką. Ale jeżeli mam być szczera, to nic a nic się nie zmieniło.
Zdałam maturę i dostałam się na studia. Zaraz wyprowadzam się do miasta w którym mam bliższych znajomych niż w tym w którym się urodziłam. Wróciłam tu chyba po to, że ulżyć sobie samej, wyrzucić z siebie coś co i tak do mnie wróci. Ale może nie tak szybko, może da mi się wyspać.
Przez ostatni okres miałam wiele na barkach, zdecydowanie więcej niż młodsza Miss Provocateur. Ale chyba stałam się Herkulesem albo taką matką, co pod wpływem adrenaliny potrafi unieść samochód żeby uratować dziecko. Tylko że te moje specjalne moce powoli się wyczerpują i ja muszę wrócić do jedynego miejsca w którym jest mi łatwiej marudzić, właśnie tutaj.
Czy ktoś tu nadal jest? Przyzwyczaiłam się do mówienia sama do siebie, ale mam wrażenie że są tu osoby, które podzielają stan mojej duszy, perspektywę patrzenia na świat czy delikatnie szalone, metaforyczne myślenie. A jak powszechnie wiadomo, łatwiej jest się zjednoczyć bo samotność to najgorsza rzecz jaka może spotkać człowieka. Uwierzcie, wiem coś o tym.
Inni zdjęcia: ... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114KSIĘŻYC Z DZIŚ (04.06.2025r.) xavekittyx:) dorcia2700Domy mieszkanie bluebird11