za tydzień do Polszy, uhuhuhuhu! ;D Gdynio, przybywam! Szkoda, że nie uda mi się zawitac do Wlodawy ;c alee jeszcze nadrobimy! obyyy się udało i moja mordeczka tu przyjechala ;3
ojoj, trzeba się ogarnac, zacząć cieszyć z tych najmniejszych rzeczy, bo czekając na te największe przegapimy duuuuzo pięknych chwil!
kaen - kartka z pamiętnika