Taki mix. A historia tych paznokcie jest taka:
Pierwsza wersja - po lewej stronie, zostala potraktowana dużą ilością acetonu, którego nie żałowaliśmy na ćwiczeniach :D
Co spowodowało, że trzeba było niektóre pazury poprawić i powstała wersja druga (prawa strona).
Dlaczego nie pomalowałam tak jak wcześniej? Bardzo prosty powód - biały lakier się obraził. Mianowcie mam go 2 miesiące, a on już sobie zgęstniał a dodatkowo praktycznie się skończył :/ Malowanie dłuższych paznokci takim lakierem nie jest fajne. Dlatego dałam czarny, też pasuje, niech będzie że tak.
Jutro ostatni egzamin, tak się wyluzowałam, że nawet nie chce mi się wykładów czytać - ciekawe jak to się skończy...
Pozdrawiam.