Zmęczenie życiem daje się we znaki z każdą następną sekundą. Kroczy przez świat zupełnie nie wiedząc po co. Cały czas ktoś zabiera jej całe szczęście jednym ruchem. Nie wie czemu oni to robią... Czym sobie zasłużyła aby otrzymywać taki nawał kar ? Nie chce już nic od życia, które pokarało ją niemiłosiernie. Najbliższe osoby zadają ból.. Największy ból. Z pozoru silna, w środku wyniszczona. Nie lubi być sama, ale lubi myśleć w samotności. Zawsze czuje wszystko 2 razy mocniej niż normalni ludzie. To co sprawiało jej największą radość, dziś jest tylko kolejnym zwykłym zajęciem. To co tak kochała i mogła poświęcać całe dnie, miesiące, lata na swoją pasję dziś jest jej już obojętne. Czuje, że wkrótce stanie się coś co ją zniszczy całkowicie. Czego chce ? Chce wakacji... Nie tych upragnionych letnich wakacji. Ona chce odpoczynku od całego zła, od wszystkich tych, którzy codziennie ją krzywdzą i nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Chce uciec stąd jak najdalej coś na kształt ucieczki na bezludną wyspę. Całkiem sama. By choć na chwilę zapomnieć o problemach. Choć na chwilę szczerze się uśmiechnąc. Choć na chwilę o niczym nie myśleć. Ta dziewczyna bardzo chce wrócić do tych dziecięcych lat, gdzie najgorszą karą był nadchodzący zmierzch i mama wołająca do domu. Ten beztroski świat kiedy głupi lizak za 20 gr  uszczęśliwiał ją tak bardzo. Dziś nie wie co to szczęście, szczery uśmiech. Tak  bardzo chce być w końcu szczęśliwa. Pytanie tylko czy to jest możliwe ? Być może jest, ale nie tutaj, nie z tymi wszystkimi problemami, nie z tymi, którzy zadają jej tak mocny ból

[...]

Nie wiem czy dziś coś jeszcze dodam... Potrzebuję czasu aby sobie wszystko poukładać. Cały ten bałagan. Są rzeczy za trudne dla mnie i właśnie przyszła pora abym się z nimi zmierzyła.

Przepraszam wszystkich, którzy czytają mojego fbl. Będę dodawać notki jak tylko to będzie możliwe.

Życzę wam wszystkiego co najlepsze i aby nikt nie miał poważnych problemów w życiu...:)