Takie przypomnienie z tamtego roku...
Jejku tyle się teraz dzieje! Oczywiście wszystko idzie w dobrą stronę :)
Miejmy nadzieję że z tym Koszalinem wypali i z huckiem też <3
A przynajmniej fajnie by było.... Jutro już z Nati wybywamy ze śląska ;p
Trochę zabawy ze źrebaczkami się przyda (jeśli wgl. będą hahaha)... Potem Leśny witaj!
I moje spełnienie marzeń!... Chyba sobie kogoś tam zabiorę <3 Za daleko żeby jechać bez przyjaciół :(
Więc od jutro bierzemy się do pracy! I dopiero od teraz uważam wakacje za rozpoczęte!!!
Bye ;*