Ostsni wpis. Czasem trzeba coś napisać, żeby inni zrozumieli. Stają jedną nogą na torach i jedną w błocie dużo wchodzi do głowy. Ludzie nie rozumieją czasem jak ranią i to jest zabawne. Udają przyjaciół, znajomych a tak naprawdę szukają chwilowego wsparcia lub pocieszenia.Nikt nie zrozumie natury ludzi, ale okaleczenia i samobójstwa rodzą się właśnie przez takie podszywanie się, nie pomaganie osobom, które naprawdę potrzebują tej pomocy i najważniejsze robienie nadzieji tylko dlatego że na się nudzi. Eh... nie rozumiem czasem pewnych zachowań ale wiem jak czasem głupio się uśmiecham po to aby nie wybuchnąć płaczem. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej nocy.
/Śpioch