No to na zdjęciach macie mój ryż z jogurtem. Tak wiem, genialne :D ale wiecie, dzisiaj pierwszy raz w życiu przygotowałam wszystko sama, a rodzice poprosili, żebym rano zrobiła im omlety *__* Poza tym od czegoś trzeba zacząć. Tak oto małymi kroczkami dojdę do trudniejszych dań. Przecież nie będę od razu się rzucała na głęboką wodę.

-torebka ryżu (100g)

-sól

-150g jogurtu naturalnego

-syrop malinowy

Przede wszystkim trzeba ugotować ryż. No z tym problemu chyba nikt by nie miał. Wystarczy wlać pół garnka wody, nasypać trochę soli, poczekać aż się woda zagotuje, włożyć torebeczkę w ryżem i odczekać 15 minut. Polewę robimy w następujący sposób: do kubka lub miseczki wlewamy jogurt naturalny, dolewamy kilka kropel syropu malinowego i mieszamy do uzyskania jednolitej barwy. Możemy dodać jeszcze jakieś owoce lub cokolwiek wg uznania. Ja dzisiaj byłam tak głodna, że nie chciałam się bawić w dodatki.

to tak: ryż ma 344 kcal. sporo, ale gdyby nie to, że byłam przerażliwie głodna (w szkole były jakieś kluski takie chyba śląskie, których nienawidzę) to nie zjadłabym całego. nie dałabym raday po prostu :D wiec dajmy na to, że porcja ryżu ma 172 kcal.

polewa, czyli jogurt naturalny z kilkoma kroplami tego syropu malinowego, więc 76 kcal z jogurtu naturalnego i 20 syropu (to i tak mniej niż przy użyciu jogurtu malinowego a smak ten sam :))

RAZEM 268 kcal.

Wg mnie idelana opcja na szybki obiad :D

Będę to robić częściej, jeśli nie będzie mi smakował obiad szkolny. A i mam do Was pytanie: jaka jest różnica pomiędzy brązowym a białym ryżem? ;>

Co do dnia dzisiejszego. Był nawet okok, gdyby nie to,że gdy wróciłam do domu to padałam na twarz. a to nie była nawet 15. na szczęscie po jakiejś  godzinie odpoczynku od szkoły naładowałam akumulatory i byłam w stanie pojechać z rodzicami na zakupy. Kupiłam sobie suszone owoce, otręby, migdały, wasy. są to moje pierwsze wasy i zjadłam jedną na próbę. zasmakowała mi na maksiora! <3<3<3 a no i jutro urodziny koleżanki, idę na pół godziny, bo po 1. będzie pełno jedzenia a po 2. w niedzielę mam mecz. nie mogę szaleć :D

BILANS

płatki z mlekiem (400)

grochówka (60)

2 kluski śląskie (60)

ryż z jogurtem (440)

kanapka z serkiem dietetycznym (115)

suszone banany (50)

migdały (50)

jedna wasa (20)

1195/1200 więc się zmieściłam albo jesli źle podliczyłam to nieznacznie przekroczyłam.

AKTYWNOŚĆ

trening 1,5h ale nie bardzo męczący

Mel B abs

50 brzuszków