macie porównanie. ale wiecie co? zdjęcia nie oddają tego, co ja widzę w lustrze :) z dnia na dzień co raz bardziej się sobie podobam a chyba to się liczy, czyż nie? :) jeszcze q9 dni przede mną. dużo? nie, wydaje mi się, że pójdzie z górki :)
BILANS
JEDZENIE
kanapka z serkiem ditetycznym (100+15)
makaron z jakimś sosem (400)
buraczkowa (80)
jajecznica (300)
marchewka (30)
jabłko/pomarańcza (50)
RAZEM 975/1100
a teraz spadam na mecz! :)