photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 SIERPNIA 2005
Kiwał do mnie dłonią z wystawy sklepowej. O ile mnie pamięc nie myli, stoi tam do dziś, albo stał do niedawna. Niewykorzystany pomysł na fotografię dla przyjaciółki, zapomniana myśl, złamane skrzydła, wytarty brokat i kurz. Po lampkach mrugających na świątecznej wystawie zostało już tylko wspomnienie. Tak samo, jak po więzi z adresatką gestu anioła utrwalonego w formacie jpg. Nie wszystko jednak jeden kicz, niejmy nadzieję... ile z tego zostanie prócz fotografii? Czas pokaże. (Krótka przerwa w dodawaniu nowych historyjek. Wkraczam na zbyt osobiste tematy, za bardzo się odsłaniam. Muszę poczekać, aż hitynowa osłonka na powrót stwardnieje i będzie chronić dostępu do mojej głowy i mojego serca.)

Komentarze

~emilydread liane znalazłam w parku zwisającą z drzewa:) ooaaaaoooaaoooo :) hehe pozdrawiam
24/08/2005 22:42:31
hemoglobin jestes moim aniloem strozem?:)
24/08/2005 22:32:22
~pambuka oo jak milo kojarze cie z fotki bardoz ladne masz tam zdjecia :)) daj jakies tutaj
23/08/2005 22:09:24
rollingstone gagat racje ma... ale odkrywac sie przed obcymi ponoć łatwiej...
23/08/2005 21:58:10
~gagat ano smieszne ,ale fajne:)

a co do odkrywania...kazdy sie odkrywa...dlatego stad ucieka

uwazaj

pozdrawiam
23/08/2005 21:39:31
~aniol mnie tez to boli, ale nie zmienia sie nic mimo czasu... szkoda. nie poruszaj tego tematu tutaj, to nie tak, same, gdzies
22/08/2005 18:44:46
emilydread Mam jakieś zboczenie na tle aniołów:) ale takich cmentarnych:) CHoć ten jest kiczowaty ma w sobie cos..Maś sliczne dready..Widzę że dodałaś mnie do znajomych-co i ja uczynię
22/08/2005 0:31:05