Dzisiaj nie zawale choćby nie wiem co. Jeśli już nie zawaliłam , bo duży obiad dziś był. Nie miałam ostatniej lekcji i skróconą przedostatnią lekcje o 10 minut. I teraz sobie idę do przyjaciółki , jak wrócę to poćwiczę. Zrobiłam sobie tygodniową rozpiske. Jak dla mnie jest BARDZO DUŻO ćwiczeń , nie ma ani dnia wolnego w sumie , cieszę się że wreszcie się wzięłam za ćwiczenia , bo tyle czasu już się odchudzam a nie ćwiczyłam , poza rowerkiem od jakieś 2/3 tygodni. Zobaczymy czy podołam mojemu nowemu planu ;>
Bilans :
Śniadanie :pół kajzerki [ 80 ] z almette [ 40 ] jakieś 200 ml jogurty truskawkowego [ 140 ]
Obiad :dwie łyżki ryżu , dwie wazy (czy jak tam nazywają sie te łyżki do zup ) pomidorówki bez zabielania , spaghetti. [ 500 ]
760 / 800 kcal
760 800
Aktywność :
150 odwróconych brzuszkó
150 superbrzuszków
SKALPEL
ćwiczenia na ramiona , ręcę i plecy.
kalorie :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
słodycze :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
ćwiczenia :
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
biore udział w akcji z akcjadieting i akcjachudniemy.