carpediem00 ojj...widze ze oprócz harcerstwa łaczy nas tez miłosc do malauszków...xD
sliczn dzieciaczek...:**
twoja historia niepowiem robi wrazenie...
sporo tego...
ja tez od wrzesnia bede miała zawrot głowy...
kursy,zastepowa,przyboczna w gromadzie zuchowej...własnie tego boje sie najbardziej...i do tego sprawy biezace jak organizacja biwakow zbiorek i zloty...
ale czego sie nierobi dla dzieci...:)