Jestem spokojna...

Mówisz mi, że chcesz odejść
Że potrzebujesz przestrzeni, aby oddychać
Żebym się nie smucił
I że niedługo przyjdzie
Nowa miłość, która zajmie Twoje miejsce

Wiesz, że własnie dałaś mi wiadomość
Której nie spodziewałem się usłyszeć
Powiem tylko
Ze kocham Cię aż do śmierci
I że bez Ciebie nie chcę się budzić

Obudziłaś we mnie uczucie
Które wciąż rośnie
Wszystkie moje pragnienia i moje marzenia
Zabrałaś do nieba

Choćbyś mówiła, że o Tobie zapomnę
Ja zawsze będę nosił
Nasze wspomnienia
Za wszystkim, co pewnego dnia Ci dałem
Kiedyś zatęsknisz
Uczucie do Ciebie wróci
Choćbyś była już daleko

Przemyśl to na nowo i zobaczysz
Że to, co masz tutaj nie jest łatwo odnaleźć
Nie zostawiaj mnie tak
Nie zasługuję na cierpienie
Być może nie będzie mnie, kiedy zechcesz wrócić

Ty zawsze wypełniałaś mój wszechświat
Pięknymi chwilami
Nie, nie odchodź
Nie gardź tym, co czuję

Choćbyś mówiła, że o Tobie zapomnę
Ja zawsze będę nosił
Nasze wspomnienia
Za wszystkim, co pewnego dnia Ci dałem
Kiedyś zatęsknisz
Uczucie

Nie mogę tego ukryć
Nie mogę przyznać
Że Cię tracę
Za wszystkim, co pewnego dnia Ci dałem