Monter, klasa sama w sobie. Sesja vs ja - 0:1 , wszystko zdane w pierwszym terminie, ja w szoku. Ustny tak bardzo zaskoczył, druga matura z filologii hah, tyle stresu i już po wszystkim.
Na ferie nie możemy jechać, bo wydaliśmy całe nasze ciężko zarobione pieniądze na sylwestra. Czas wrócić do pracy, za dużo wolnego. Walentynki- pierwszy raz biorę je na poważnie pod uwagę. Wolna chata, nieee ma co narzekać ;D